VIDEOCAST: Wzór na szczęście – jak sprawdzić, czego potrzeba pracownikom?

Czym jest dobrostan? Jaki wpływ na nasze poczucie zadowolenia z życia mają czynniki zewnętrzne?

Słuchaj też na:

Słuchaj też na popularnych platformach

Czym jest dobrostan? Jaki wpływ na nasze poczucie zadowolenia z życia mają czynniki zewnętrzne? Czy szczęście da się zmierzyć? Na te i wiele innych pytań odpowiada Natalia Hatalska, CEO i założycielka infuture.institute, w kolejnym odcinku cyklu videocastów „Wellbeing Summit”.

Społeczeństwo w kryzysie dobrostanu

„Polikryzys” – takim terminem Natalia Hatalska określa sytuację na świecie po pandemii COVID-19. Różnego rodzaju kryzysy, takie jak wojna w Ukrainie czy zmiany klimatyczne nakładają się na siebie i wzajemnie potęgują. Odbija się to niekorzystnie na społecznym poczuciu bezpieczeństwa. Świadczą o tym między innymi zakrojone na dużą skalę badania nad tekstami literackimi prowadzone pod kątem słownictwa, które się w nich pojawia.

– Okazało się, że są to słowa, które są związane z ogromnym poziomem lęku i niepokoju – mówi Natalia Hatalska. – I tak naprawdę liczba tych słów jest dziś większa, niż w tekstach literackich publikowanych po I i II wojnie światowej. Dla nas jako społeczeństwa, lęk jest czymś stałym. I to musi przełożyć się na nasze codzienne funkcjonowanie – dodaje.

Szefowa infuture.institute podkreśla, że nie jesteśmy w stanie zaradzić globalnym kryzysom, dlatego ważne staje się rozwijanie świadomości na temat dobrostanu własnego i drugiego człowieka. W tym kontekście dużą rolę odgrywają firmy i inne organizacje, które mogą mieć wpływ na poczucie szczęścia swoich pracowników.

Pracownik nieszczęśliwy to pracownik nieefektywny

Po pandemii COVID-19 wyraźnie widać, że życie prywatne i życie zawodowe człowieka są obszarami, których nie da się od siebie oddzielić. Z tego powodu szefowie i liderzy powinni móc zatroszczyć się o potrzeby swoich pracowników nie tylko w miejscu pracy, ale również poza nim.

– Stan psychiczny i poczucie dobrostanu pracowników bezpośrednio przekłada się na funkcjonowanie organizacji – wyjaśnia Natalia Hatalska. – Osoby, które się źle czują, nie są w stanie dobrze pracować, częściej przebywają na zwolnieniach lekarskich i doświadczają wypalenia zawodowego (...). To pociąga to za sobą realne koszty dla pracodawcy – zaznacza.

Jak zmierzyć dobrostan?

Kluczową kwestią w dbaniu o dobrostan jest wcześniejsze określenie, czym on jest dla danej osoby. Natalia Hatalska określa dobrostan jako wewnętrzny spokój. Jednocześnie zaznacza, że choć definicja może być prosta, to sam dobrostan jest bardziej złożoną kwestią. A to dlatego, że nie ma jednego wskaźnika dobrostanu, który można odnieść do wszystkich ludzi.

– Poczucie dobrostanu ma charakter indywidualny. Jednocześnie składa się ono z wielu elementów. Nie da się na przykład z góry uznać, że osoba, która jest chora, ma kiepskie poczucie dobrostanu. Wiemy, że nie zawsze tak jest. Są osoby, które przewlekle chorują, a jednocześnie są pełne życia – podkreśla.

Opracowany przez Natalię Hatalską i infuture.institute we współpracy z Benefit Systems wskaźnik dobrostanu składa się z sześciu elementów, opisujących świat zewnętrzny i wewnętrzny człowieka. Przy ich pomocy można zmierzyć poziom dobrostanu u konkretnej osoby.

Wiedząc, co jest ważne dla danego pracownika, pracodawcy i liderzy mogą zaproponować formę wsparcia realnie wpływającą na jego poczucie dobrostanu. Hatalska przywołuje w tym kontekście opiekę medyczną, która jest standardowym benefitem w wielu firmach. Jednak w przypadku osób, które z opieki medycznej nie korzystają lub dla których zdrowie nie jest kluczową kwestią, dostępność pakietu medycznego nie przyczyni się do poprawy dobrostanu.

Od czego zacząć dbanie o dobrostan zespołu?

Według badań przeprowadzonych przez infuture.insitute około 12% Polaków nigdy w swoim życiu nie odczuwało dobrostanu. Po przeciwnej stronie znalazła się prawie jedna trzecia respondentów, którzy zadeklarowali, że stale odczuwają dobrostan. Co istotne – najrzadziej takiej odpowiedzi udzielały osoby, które Natalia Hatalska określa mianem „pokolenia kanapkowego”.

To ludzie w średnim wieku, którzy najczęściej mają małe dzieci i starzejących się rodziców, a ponadto w pracy często są liderami zespołów. W połączeniu z innymi zobowiązaniami, takimi jak np. kredyty, może to stanowić dla nich ogromne, psychiczne obciążenie.

Aby móc dbać o potrzeby innych – dzieci, rodziców czy zespołu – należy rozpoznać potrzeby własne i odpowiednio o nie zadbać. Natalia Hatalska zauważa przy tym, że jest to spory problem w przypadku liderów, o których dobrostanie mówi się rzadziej, niż o dobrostanie pracowników.